Najlepszy świąteczny wiersz
Święta się zbliżają
Ludzie mnie wnerwiają
Wszyscy zapieprzają
Po zakupy
Choinkę wybierają
Karpia rozprawiają
Wszyscy się zjeżdżają
do chałupy
Matka przed świętami
Stoi nad garami
Pachnie wypiekami
Wigilia nadchodzi
Nadchodzą też życzenia
Czas zwykłego biadolenia
Co dzisiaj babcia Gienia
Za wiązankę spłodzi
A później dla zachęty
Otwierane są prezenty
Swetry, buty i diamenty
Jest wspaniale
Na pasterce brzmią organy
Ksiądz śpiewa uhahany
Kościelny nasz kochany
śpi w konfesjonale
W te święta życzę Wam
By żaden smutny cham
Nie zakłócił Wam
Rodzinnej atmosfery
Życzę Wam miłości
Zdrowia, szczęścia i radości
By Wasz karp nie miał ości
Do cholery!
Ludzie mnie wnerwiają
Wszyscy zapieprzają
Po zakupy
Choinkę wybierają
Karpia rozprawiają
Wszyscy się zjeżdżają
do chałupy
Matka przed świętami
Stoi nad garami
Pachnie wypiekami
Wigilia nadchodzi
Nadchodzą też życzenia
Czas zwykłego biadolenia
Co dzisiaj babcia Gienia
Za wiązankę spłodzi
A później dla zachęty
Otwierane są prezenty
Swetry, buty i diamenty
Jest wspaniale
Na pasterce brzmią organy
Ksiądz śpiewa uhahany
Kościelny nasz kochany
śpi w konfesjonale
W te święta życzę Wam
By żaden smutny cham
Nie zakłócił Wam
Rodzinnej atmosfery
Życzę Wam miłości
Zdrowia, szczęścia i radości
By Wasz karp nie miał ości
Do cholery!
Ileż ja się nad tym karpiem namęczyć muszę, żeby nie natknąć się na ość wrr... :D
OdpowiedzUsuńZdrowych i spokojnych przede wszystkim :)
No zabawa z tymi rybami to jest;)
UsuńNie lubię karpia i już od dawna nie jem tej ryby...
OdpowiedzUsuńU nas przewaznie szczupak albo sandacz;) karp idzie do ryby po grecku;)
UsuńJa nie wyobrażam sobie wigilii bez karpia. W mojej rodzinie to gość honorowy :)
UsuńTaki pół żartem, pół serio ;)
OdpowiedzUsuńZabawny ten wierszyk :) Widzę choinka już ubrana :D
OdpowiedzUsuńTak:) wczoraj się wzielismy;)
Usuńhehe dobre życzenia i wierszyk hehe uchachałam się :p
OdpowiedzUsuńCieszę się, ze się podoba;)
UsuńHaha, świetny wierszyk! :D Akurat ja nie lubię karpia, więc zawsze jem łososia :)
OdpowiedzUsuńU mnie w rodzinie chyba tylko ja łososia lubie, wiec nikt nie robi;)
UsuńNie czujesz jak rymujesz :)))))Też mnie drażnią zapieprzający dokądś ludzie Nie przepadam za karpiem ale tradycja to tradycja....
UsuńDokladnie tak. A potraw jest dwanascie, wiec jedna lekko mozna odpuscic;)
Usuńuwielbiam Cię i Twe poczucie humoru xd
OdpowiedzUsuńHaha dzięki;) uroslem o 3 milimetry wlasnie.
Usuńjeszcze trochę i 2 metry będzie;p
Usuńpozwolisz ze zacytują ów wierz w pracy dziś?:D
UsuńWierszyk z humorem :D
OdpowiedzUsuńCzas radosci mamy:)
Usuńszczególnie ten początek brzmi jak kwintesencja gorączki przedświątecznej. ;) ale w tym roku aż tak radośnie u mnie nie będzie, niestety. ;/
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie.
Fajny i szczególny wiersz; ) życzę Wam wszystkiego najcudowniejszego na święta. ;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że masz zdolności poetyckie:)
OdpowiedzUsuńDo Tuwima jeszcze mi brakuje, ale będę pracowal;)
UsuńSzczery i jakże prawdziwy wiersz :)
OdpowiedzUsuńKarpia uwielbiam, nawet jeśli ma ości, a co tam, to tylko raz w roku :)
Zdecydowanie wiersz odzwierciedla moje nastawienie do tego wszystkiego!
OdpowiedzUsuńZazul.blog.pl
Bardzo ciekawy wierszyk-życzenia;)
OdpowiedzUsuńU mnie nie ma karpia i nie ma (raczej) ości;p
Ha ha, świetny wiersz! :D
OdpowiedzUsuńA dziękuję;)
UsuńNie jem karpia, ale za to mam babcię Gienię, ona też potrafi stanąć ością w gardle :)
OdpowiedzUsuńWesolych Świąt Andrzeju!
To chyba wszystkie babcie Gienie tak mają;)
UsuńWierszyk rewelacja :)
OdpowiedzUsuńDziękuję;)
UsuńO rany, widzę zapędy do haiku ;-))
OdpowiedzUsuńWow jaki poeta. 😀
OdpowiedzUsuńI Tobie i Twej rodzinie życzę tego samego!
Hahaha, widzę poetę :) U nas w tym roku święta na luzie, a i tak nie ma czasu. Super wierszyk :)
OdpowiedzUsuńzal mi karpia, żal drzewka... o ile rozumiem że jeść powinniśmy (ryby mięso...) bo tak zostaliśmy stworzeni jako wszystkożerne istoty jasne obyć sie można dieta itd, niby ok
OdpowiedzUsuńNie rozumiem tych drzewek żywych tak mi ich żal... boli serce jak widzę po świętach jak ludzie wywalają... i to takie traktowanie naszej planety... jedna wielka eksploatacja. Nie, nie jestem "zielona" nie żyję ekologią ale czasem to co widzę mnie zasmuca.
Nie wiem jak to jest w wiekszych miastach, ale wmojej okolicy gospodarka lesna ma sie swietnie. Sam przez kilka lat pracowalem w wakacje w lesie. Sadzilem drzewka, nastepnie pielegnowalem, aby nie zarastaly jerzyna, nastepnie odbywa sie wycinanie leszczyn, bo te rosna szybciej i zaslaniaja swiatlo, az uczestniczylem przy scince i wywozie drzewa. Na kazde jedno sciete drzewo przypada kilkadziesiat noeych sadzonek. Owszem drzewo rosnie bardzo dlugo, ale widzę czasem te drzewka, ktore sadzilem ok 10 lat temu i juz sa naprawdę pokaźne;)
Usuń:)
UsuńNo właśnie, czas radości a wszyscy w złości... Spokoju i miłości Ci życzę w ten świąteczny czas :)
OdpowiedzUsuńNo, no :D Świetny wiersz :D
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalne życzenia! Wesołych!
OdpowiedzUsuńTo przykre, że święta to tak naprawdę często ogrom pracy, zmęczenie, dążenie do perfekcji w wystroju, przygotowaniu jedzenia itp. A gdzie tu miejsce dla bliskich?
OdpowiedzUsuńPs. Świetny wiersz! :)
Może to właśnie to jest ta magia świąt. Miesiac przygotowań na 3 dni swietowania;)
UsuńA u nas niestety nie będzie tradycyjnych Świąt :( Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWazne, zeby było radośnie.;)
UsuńMy też ostatnio biegaliśmy za choinką :-) a karp na stole wigilijnym musi być, chociaż przyznać, że prawie całego zawsze zjada mój tata :-) Wesołych Świąt dla Was :-)
OdpowiedzUsuńFajny żartobliwy wierszyk:) Wesołych Świąt!:))
OdpowiedzUsuńxxBasia
Wesołych Świąt ;) :)
OdpowiedzUsuńAle z Ciebie poeta :) Niby żartobliwie - ale jest i "drugie dno" oraz głębsze przesłanie, które skłania do refleksji :)
OdpowiedzUsuń