dlaczego od antykoncepcji można umrzeć?

8 years ago

Byliśmy tacy młodzi i piękni. Czas niestety płynie, tylko uroda ta sama. Ja i moja żona. Rok ode mnie młodsza. Teraz minęły trzy lata od tego czasu i już jest rok ode mnie starsza. My studenci. U! Jak to brzmi. Prawie jak porno produkcji NRD. Postanowiliśmy wziąć ślub kościelny. Dodam, że ze mnie katolik jak z koziej dupy trąbka i za każdym razem, gdy wchodzę do kościoła, to boję się, że spłonę albo że ksiądz zacznie odprawiać na mnie egzorcyzmy, ale to nie o tym. 

Nauki kościoła.

Pojechaliśmy do kancelarii. Siedział tam młody stażem księciu. Zaczęliśmy spokojnie, że naszym jedynym pragnieniem jest złożenie przed Bogiem przysięgi miłości, wierności  i wszystkiego pozostałego. Głupio przecież by było powiedzieć, że do końca to nie jesteśmy pewni, czy chcemy ten kościelny. Ale dobra. Decyzja podjęta. Po ustaleniu terminu trzeba było zapytać o to, co księdza najbardziej interesuje, czyli pieniądze. Pytam zatem tego przedstawiciela Boga na ziemi, w jakiej wysokości najczęściej są składane ofiary za udzielenie ślubu? Czekam na odpowiedź w stylu „co łaska”. Kojarzycie dźwięk w familiadzie, kiedy ktoś źle odpowie? Takie Buf! To samo mi w uszach zagrało, jak na totalnym luzie mi odpowiedział. Tutaj ślub kosztuje 700 zł. Do tego trzeba zapłacić siostrze za przygotowanie kościoła. Z początku myślałem, że to żarty, ale jego mina wskazywała co innego. Dobra. Kasa ustalona, więc pytam co z naukami? Bo za cholerę ani ja, ani żona nie wiedzieliśmy, jak to się odbywa. Wiecie, co nam powiedział? „A zróbcie sobie weekendowe. Zapłacicie 150 zł i będziecie mieli podbite". Pięknie Kuźwa. W sumie to nam to było na rękę, taka forma nauk.

Dotąd dwoje, choć jeszcze nie jedno.
Odtąd jedno, choć nadal dwoje.
Jan Paweł II


Nauki przedmałżeńskie

Nauki prowadziło małżeństwo w swoim domu. Koleś, który gadał, jakby miał śpiączkę, i kobita oderwana od tego świata. Ochotę wyjść z tamtego miejsca, miałem już po chwili od rozpoczęcia, kiedy Boguś (bo tak miał na imię prowadzący) oznajmił, że nie istnieje coś takiego, jak niepłodność. Oni już wielu parom pomogli mieć dziecko. Wystarczyło zmienić dietę i modlić się. Niezły początek co?

Metoda kalendarzykowa

Im dalej w las, tym ciemniej. Jakie oni rzeczy nam tam wciskali, to istna kpina. Najlepsze jednak było, kiedy zaczął się etap tak uwielbianego przez wszystkich kalendarzyka, czyli świadomego planowania rodziny. Po godzinie spędzonej na rozwiązywaniu zadań z cyklami zaczęło się omawianie tematu antykoncepcji. Otóż tylko metoda kalendarzykowa jest w 100% skuteczna i bezpieczna. Poruszony został również temat prezerwatyw. One są straszne, obrzydliwe, i mogą spowodować, że kobieta popełni samobójstwo! Pod żadnym pozorem nie wolno ich stosować. Według kościoła katolickiego, każdy stosunek, musi zakończyć się naturalnie. Zakładając prezerwatywę, tak się nie dzieje i kobieta jest zła, bo nie dostaje endorfin zawartych w nasieniu i jak sytuacja się powtarza często, to może dojść do samobójstwa.

Wpływ tabletek hormonalnych na życie kobiety.

Prezerwatywy, to jednak nic w porównaniu do tabletek hormonalnych. Stosując je, musisz pamiętać o tym, że szybko umrzesz, bo to jest ingerencja w hormony. To ogólnie grzech i wedle naszej wiary jest to złe… szkoda tylko, że ani stary, ani nowy testament nic nie mówi o stosowaniu tabletek.

Kolejną rzeczą jest to, że po tabletkach prawdopodobnie nie będziesz mogła mieć dzieci, albo bardzo długo będziesz się o nie starać i w dodatku pewnie urodzi się chore. Dodam tylko, że moja żona ze względów zdrowotnych brała je przez jakieś 6 lat, po czym je odstawiła, jak zaczęliśmy się starać i po 3 miesiącach była w ciąży. Całą ciążę było ok. Teraz też dziecko zdrowe.

Nie tylko na naukach moja żona dowiedziała się, że umrze. Ostatnio usłyszała to także od lekarza. Bardzo źle się czuła i pojechała na SOR. Po przyjęciu zbadał ją lekarz i w trakcie wywiadu żonka powiedziała, że jeszcze karmi. Jak powiedziała, że już niedługo będzie 1,5 roku, to lekarz stwierdził, że to niebezpieczne i że przy długim karmieniu znacznie rośnie ryzyko zachorowania na raka. Nie chcę i nawet nie potrafię tego skomentować. W czasach takiego dostępu do wiedzy, usłyszeć takie słowa od lekarza, to kpina.

Nie chcę urazić Tych wszystkich, którzy do kościoła chodzą. W mojej parafii jednak od bardzo dawna liczy się tylko kasa. Z tego powodu chrzcić dziecko będziemy w innej, gdzie ksiądz zrobi to nawet za darmo. I wiecie co? Zapłacimy więcej niż w naszej parafii, gdzie wszystko ma swoją cenę.

Życie jest krótkie. A jeżeli chcecie je skrócić jeszcze bardziej, to się zabezpieczajcie.

Obsługiwane przez usługę Blogger.