Fora dla rodziców

Faken szit! Moja bania zaraz wybuchnie! Dobrze, że pusta, bo jeszcze bym coś zachlapał i co? Płacić by było trzeba, a ja do rozrzutnych nie należę.. jedynie co rozrzucam, to ubrania po mieszkaniu, co sprawia, że mojej żonie delikatnie zaczyna drgać powieka, a to już jest zwiastun metamorfozy.. i to nie takiej jak w telewizji, że zamieniają gówno we fiołka, tylko metamorfoza w diablisko cholerne. Bo co ona się czepia o te spodnie, czy koszulkę, na jutro przecież będzie.. te baby.. nic nie rozumieją. Ja na szczęście rozumiem kobiety, z tego powodu jednak muszę się ukrywać, bo do czubków chcą mnie zamknąć. Mosad i Specnaz, też już zaczęli na mnie polować. Tak, że wiecie.. to może być mój ostatni post..

Zacząłem jednak od pękającej bani, bo kurka wodna, wlazłem któregoś dnia na forum o rodzicach i co? Pierwszy temat: Głowa mojego dziecka o 5 mm przekracza siatkę centylową, co to może być? Na odpowiedzi nie trzeba było długo czekać. „to może być wodogłowie!” prędko do lekarza, nim będzie za późno. Pierwszy komentarz i od razu z grubej rury. No to co, przecież inni nie mogą być gorsi, więc zaraz całe stado chodzących Wikipedii zaraz przychodzi w sukurs ze swoimi diagnozami. A czy było szczepione, a to może wada genetyczna, a to przez kiełbasę, a to kurwa przez powódź w 97, a to przez Czarnobyl, a to ptasia grypa, ogólnie to kurwa od razu najlepiej dół kopać i grabarza wołać. To co, że jeszcze żyje, najlepiej dobić, bo po co ma się męczyć z taką „wielką głową” ?

Dlaczego dziecko płacze?

Inny temat. Ktoś rzucił, że jego dziecko ma 6 miesięcy i płacze w nocy, co robić? I tutaj również stado diagnostyków się zleciało.. Kolki ma! Tak, bo kolka u półrocznego dziecka, to przecież norma. Inny z kolei rzucił, że to na pewno problemy z kupką. Bo dziecko przez sen się wysrać nie może. – no comment. Oczywiście nie może zabraknąć w dyskusji kogoś z dwóch klanów: proszczepionkowców i antyszczepionkowców. Jak PO i PIS normalnie, tylko trybunału nie ma.. Jazda na całego, jedna osoba wjeżdża na drugą niczym Rosja na Krym, a odpowiedzi na pytanie, sensownej odpowiedzi oczywiście –nie ma!

Dziecko w aucie

Padają jeszcze inne ambitne pytania, jak np.: moje dziecko zasypia w aucie, czy to normalne? Idealną odpowiedzią w Internetach, było by pewnie: A to zależy jakim autem jeździsz? Benzyniak, czy diesel? Jaka pojemność? Kombi czy sedan, na letnich, czy zimowych? Fotelik jest na środku, czy po boku? Jaka temperatura w aucie? Fak! Nikt kurwa nie napisze, że to normalne, bo małemu dziecku czasem wystarczy suszarkę włączyć na kilka sekund i śpi.

Dziecko jeszcze nie chodzi.

To jednak wszystko nic.. Najgorsze są i tak tematy rozwojowe.. co by nie napisać, to i tak będzie źle. Nie wierzycie? Wejdźcie na jakieś forum, i zadajcie pytanie o treści np: Moje dziecko zaczęło chodzić w wieku 17 miesięcy, czy to nie za późno, albo żeby jeszcze bardziej zaostrzyć temat, na końcu dodajcie zdanie: jakie zagrożenia są z tym związane. I kurwa lawina jak w Himalajach. Większość znafcóf w dupie będzie miało pierwszą część zdania, i skupi się na zagrożeniach. I jazda używając całej kreatywności jaką posiadają. Będzie źle chodzić, będzie mieć problemy, niedorozwinięcie, porażenie mózgowe, homoseksualizm i pewnie jeszcze zmieni płeć w przyszłości. Tak, padną również odpowiedzi, że to normalne, nie martw się, po czym podrzucą źródło, gdzie wszystko jest fajnie opisane.

Zawsze w takich wypadkach, gdy trafię na podobny wpis, i zechce mi się zaszczycić wszystkich swoją ponadprzeciętną inteligencją, to piszę, żeby nie słuchać tych durni poniżej, tylko w razie wątpliwości lub podejrzeń, że coś się dzieje niedobrego, udać się do odpowiedniego lekarza.

Nie wierz w to, co piszą anonimowi durnie.

Najgorsze jest to, że zdarzają się osoby, które wierzą w to co przeczytają.. Bo ktoś napisał, że.. no i co, że napisał. Skąd wiesz, kim jest ta osoba po drugiej stronie forum? Może to jakiś gimbazjalista, który jeszcze jajka ma nieopierzone, ale w ten sposób chce zabłysnąć w świecie? Może to jakiś obleśny cap, któremu nic w życiu się udało i jego życiową misją jest sianie paniki wśród ludzi, którzy chcą się czegoś dowiedzieć? Może to jakiś psychol, któremu wydaje się, że widział Boga i wie wszystko? Może ćpun ma jakieś urojenia i przelewa je do neta.

Tak jest łatwiej. Nie ma odpowiedzialności. Wystarczy dodać odpowiedź i zatwierdzić ją klikając w przycisk „dodaj jako anonim”. Niech się inni martwią. aa zapomniałem. Można przecież jeszcze w tym samym poście napisać, że jest się lekarzem, który tym właśnie się zajmuje. Nie dajcie sobie wciskać ciemnoty. Macie jakieś wątpliwości, to poszukajcie informacji w bardziej wiarygodnych źródłach niż fora, lub udajcie się bezpośrednio do specjalisty. Fora są dobre, do błahostek w stylu: jakie radio do auta kupić za dwie stówy, a nie do tematów ważnych..

A wy korzystacie z takich miejsc? Macie jakieś ciekawe doświadczenia z nimi? Podzielcie się

podobne posty:
-6 najbardziej kontrowersyjnych tematów, dotyczących wychowania dzieci
-dlaczego mając jedno dziecko jesteś gorszym rodzicem?
-czy moje dziecko jest (nie)normalne?

Fora dla rodziców - unikam jak ognia!