Jak samemu zrobić pizzę? Idealny przepis

7/22/2017 09:39:00 PM
Szukasz potrawy idealnej? Bez glutenu, wegańskiej, podanej w nieziemski sposób, doprawionej tak, że mózg zaczyna działać trzykrotnie szybciej? To spoko. U mnie tego nie znajdziesz. Za to mam tu coś lepszego. Potrawę, na którą każdy student reaguje jak pies Pawłowa na światło. Nie. Nie chodzi o kanapkę z ketchupem, tylko o... Pizzę!

Przepis na pizzę


Mam dla Was przepis na jedną z nich, którą tylko nieliczni potrafią spieprzyć (w tym ja). Nie jest mojego autorstwa. W sumie nie mam chyba żadnej autorskiej potrawy, no może poza tym, że kiedyś omyłkowo osoliłem herbatę.. a oto i on, wzięty prosto z tego bloga
  1. 1 łyżka suchych drożdży (12 g) lub 25 g drożdży świeżych
  2. 1,5 szklanki letniej wody
  3. 3,5 szklanki mąki pszennej
  4. 1 łyżka oliwy z oliwek
  5. 1,5 łyżeczki soli
Zaczynamy od przesiania mąki, którą mieszamy z suchymi drożdżami, jeżeli mamy świeże , to trzeba najpierw zrobić rozczyn. Dorzucamy resztę składników i zaczynamy wyrabiać ciasto. Uwaga! Ja dzisiaj spierdzieliłem i żona musiała robić drugi raz, więc ostrożnie;) Sposób wyrabiania jest dowolny. Można rękoma, można mikserem, można zapytać babci o tajny sposób na to. Taki czysty freestyle ciastowy.


Z ciasta lepimy kulę, podobną do tych, jakie mają cyganki w Kazimierzu, tylko my wróżyć z niej nie będziemy. Kulę (ciasto) odstawiamy w naczyniu nasmarowanym oliwą w ciepłym miejscu, przykrywamy folią spożywczą i czekamy z półtorej godziny. Moja żona robi tak, że wkłada ciasto do jednej miski, którą następnie wkłada do drugiej - większej i do niej właśnie wlewa dodatkowo trochę gorącej wody, co jeszcze przyspiesza proces.

Teraz szykujemy blachę, bo w czymś upiec trzeba. Smarujemy ją w tym celu odrobiną oliwy, po to by po upieczeniu dało ją się bez trudu wyciągnąć.

Jak już ciasto wyrosło, to wtedy trzeba je sieknąć z pięści i podzielić na dwie lub trzy części, w zależności od tego jak duże są nasze blachy.:) Formujemy z nich spody tak, by krawędzie były grubsze.

Na spód z ciasta należy wyłożyć sos pomidorowy, następnie nasze ulubione dodatki, czyli co tam tylko w lodówce mamy. Nie wiem jednak, czy kładąc śledzie efekt będzie zadowalający, ale co kto lubi. Jak chcecie, to możecie odstawić jeszcze na jakieś pół godzinki, by ciasto troszkę podrosło, ale my byliśmy zbyt głodni i ten etap pominęliśmy

Piec około 15 minut w maksymalnej temperaturze piekarnika (260ºC). Tak ze trzy minuty przed końcem pieczenia, posypujemy startym serem, chyba że komuś nie chce się trzeć, to kładzie całe plastry, albo od razu cały kawał na środek, tylko nie wiem, czy w ten sposób się on roztopi:)

Przepis na sos do pizzy

  1. 1 puszka pomidorów, odsączonych
  2. 1 łyżka octu balsamicznego
  3. duża szczypta świeżo zmielonego pieprzu
  4. pół łyżeczki suszonej bazylii lub 1 łyżka świeżo posiekanej bazylii
  5. pół łyżeczki suszonego oregano lub 1 łyżka świeżo posiekanego oregano
  6. 2 duże ząbki czosnku drobno posiekane
  7. duża szczypta soli
Wszystkie składniki miksujemy. I to by było na tyle, jeżeli chodzi o jego przyrządzanie.


Zostaje mi życzyć smacznego. :)

Brak komentarzy:

Obsługiwane przez usługę Blogger.